Właściciel samochodu chcąc go sprzedać, zaproponował mi, abym zrobił kilka fotek odzwierciedlających jego piękno. Początek był nieco ciężki, ponieważ zdjęcia pokazywały nieco inny kształt samochodu. Było trzeba znaleźć odpowiednią perspektywę, nie za wysoko i nie za nisko, aby ujęcia pokazywały prawdziwą linię tego auta. Po nieco godzinnej sesji udało się złapać w kadr to co planowaliśmy.
więcej zdjęć z tej sesji w GALERII